Ze zbieranych przez kilka lat fotografii Zakładu Produkcji Etanolu “Goświnowice” (ZPE) i przykładów działań Bioagry skierowanych do społeczności lokalnej, powstał wyjątkowy kalendarz ścienny. Zobaczcie, jak wygląda i poznajcie jego historię. 

Zdjęcia głównie z drona 

Większość zdjęć została wykonana z użyciem drona przez Macieja Zycha, znanego nyskiego fotografika. Zdjęcia powstawały w różnych sytuacjach przy dokumentowaniu zmian zachodzących w infrastrukturze ZPE lub przy okazji fotografowania okazjonalnych iluminacji na ścianie jednego z budynków zakładu. 

Twórca kalendarza, który od 2014 r. fotografuje przy użyciu dronów, podkreśla, że jego praca wynika z zamiłowania do fotografii i nowoczesnych technologii. Dzięki temu i wyjątkowej cierpliwości powstał kalendarz stworzony z fotografii wykonanych w większości dronem. 

– Każde zdjęcie to efekt obserwacji, wyczekania na odpowiednie warunki i intuicji – mówi Maciej Zych. – Pogoda i światło decydują o tym, kiedy warto podnieść drona do lotu i uchwycić idealny kadr.

Trudne początki

Jak tłumaczy Maciej Zych, pierwsze drony nie miały nic wspólnego z dzisiejszymi, zintegrowanymi urządzeniami. Na początku korzystałem z aparatu zamocowanego na dronie, który wykonywał automatycznie zdjęcia co pół sekundy. Każda zmiana kąta aparatu wymagała lądowania i ręcznego przestawiania. Obecnie sprzęt jest o wiele bardziej zaawansowany. Drony, które stosuje fotograf pozwalają na precyzyjne ustawienia aparatu w czasie lotu i możliwość pracy w zmiennych warunkach atmosferycznych.

– Mgła, wiatr, mróz czy deszcz potrafią utrudnić lub uniemożliwić realizację sesji zdjęciowej z dronem – mówi Maciej Zych. – Mimo to, zdarzają się wyjątkowe momenty, które wynagradzają wszelkie trudy, jak uchwycenie stada saren w środku zimy. 

Kulisy powstawania zdjęć 

Zdjęcia, które trafiły do kalendarza to głównie krajobrazy i sceny uchwycone z perspektywy niedostępnej dla tradycyjnej fotografii. Jedno z intrygujących zdjęć przedstawia stado saren, które na odgłos śmigieł drona zamarło w bezruchu, próbując zidentyfikować źródła dźwięku. 

– Dziś, dzięki cichszym i mniejszym dronom z tzw. zoomem elektronicznym, można fotografować z większej odległości, bez zwracania uwagi zwierząt. Ale w tym przypadku, bez wzbudzenia zainteresowania saren, nie powstałoby ujęcie zaciekawionych saren – dodaje autor.

Dron poszerza możliwości 

Autor zdjęć traktuje drona jako narzędzie fotograficzne, które poszerza możliwości kreacji. 

– To jest aparat fotograficzny, ale z możliwością przemieszczania się w przestrzeni. Niekiedy wisi tylko kilka metrów nad ziemią, żeby zrobić idealne ujęcie, a czasem wzlatuje sto metrów ponad poziom gruntu – wyjaśnia Maciej Zych. 

Kalendarz Bioagry został wydany w limitowanym nakładzie 300 egzemplarzy i trafił do pracowników firmy oraz jej przyjaciół. Autorem dwunastu zdjęć w kalendarzu jest Maciej Zych (Neon Photography), a jednego Piotr Marchwiński (Volleyball Photography).