Bioagra współorganizowała charytatywną imprezę „Kobiety dla kobiet”, podczas której rozegrano pierwszy w historii Nysy mecz piłki nożnej „Panny kontra Mężatki”. Zbierano także środki na szczytny cel, którym jest walka z mukowiscydozą.

Pierwszy taki mecz w historii Nysy

 Hitem wydarzenia był pierwszy w historii Nysy mecz piłki nożnej „Panny kontra Mężatki”. Trwający trzydzieści minut pojedynek zakończył się wynikiem 2:1 dla drużyny Mężatek (pomarańczowe stroje). Zwycięstwo zapewnił unikatowy, atomowy strzał z okolicy połowy boiska. Zawodniczki zaskoczył duży wydatek energetyczny i skala emocji towarzyszących grze.

Panny kontra kawalerowie

Kolejne starcie również nie miało oficjalnego odpowiednika w historii miasta. Na parkiet wyszły dziewczęta z klubu Polonia Nysa. Grały przeciw mieszanemu zespołowi kawalerów z tego klubu oraz entuzjastów piłki nożnej. W pierwszej części meczu młodzi mężczyźni… przegrywali aż 2:0. Bramka kontaktowa spowodowała, że kawalerowie zaczęli grać bardziej składnie. Korzystając z przewagi wytrzymałości i szybkości doprowadzili do wyrównania, aby ostatecznie wygrać 6:2.

Podczas imprezy wolontariusze Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą zbierali środki na wsparcie młodej Nysanki, która zmaga się z tą ciężką chorobą. Na ten cel przeznaczono środki ze sprzedaży wypieków i różnorodnych wyrób rękodzielniczych, noszących status produktów regionalnych Nyskiego Księstwo Jezior i Gór. Działał też punkt rejestracji DKMS. Można w nim było zarejestrować się jako potencjalny dawca szpiku.

Spektakl na zakończenie

Teatr pod Gruszą zakończył imprezę spektaklem, pt. „Sanatorium Pod Gruszą”. Aktorzy zaprezentowali damsko-męską komedię, która rozgrywa się współcześnie, podczas pobytu w sanatorium.

Fundatorem spożywczych upominków dla zawodniczek i aktorów była Bioagra.

Zdjęcia: Michał Baraniewicz